Herbatka zimowa z chili i imbirem

Wróciłaś przemarznięta z pracy, zakupów, spaceru. A może szalałaś dobrych kilka godzin na stoku ? Czy też znowu spóźnił się autobus i musiałaś wracać na piechotę, w trzaskającym mrozie. Albo zwyczajnie - jesteś zmarzluchem i nawet w ogrzewanym domku jest ci zawsze za chłodno...

Dla Wszystkich Was, i nie tylko kobiet, także dla mężczyzn, mam przepis na zimową herbatkę. Herbatka rozgrzewająca i niezwykle aromatyczna.

Zimowa herbatka przygotowywana jest na wiele sposobów. Jedni lubią zwyczajnie i bardzo klasycznie, czyli herbata, miód i cytryna. Inni wolą coś bardziej extra, z dodatkiem pomarańczy czy konfitur, z pachnącym cynamonem, kardamonem lub goździkami, z nieco piekącym imbirem... A jeszcze innym służy herbatka z tak zwanym "prądem", czyli z dodatkiem rumu lub owocowych nalewek.

Ile ludzi, tyle upodobań. Ja sama często kombinuję i szykuję coraz to inne warianty smakowe zimowej herbatki.

Dziś u nas powrót zimy. I mimo, że za oknem piękne słoneczko, to mróz nie odpuszcza i dość dobrze szczypie w nos, uszy i palce u rąk. Na taki dzień, ale i na wszystkie pozostałe zimowe dni i wieczory, sprawdzi się doskonale herbatka z nutką pikanterii. Dlatego moją zimową herbatkę przygotowałam z dodatkiem imbiru oraz rozgrzewającego chili.

Składniki:
( 1 porcja )

1 torebka mocnej herbaty ( u mnie "Nero" Teekanne )
2 plastry pomarańczy
2 plasterki imbiru
2 plasterki świeżej chili
2 ziarenka kardamonu
5-7 goździków
około 2 łyżek syropu lub soku malinowego
200-250 ml wody

Wykonanie:

W kubku, szklance lub specjalnym słoiczku umieścić goździki, nacięte ziarna kardamonu, plasterki imbiru i chili. Włożyć torebkę z herbatą.

Wodę doprowadzić do wrzenia. Wrzącą wodą zalać herbatkę z dodatkami. Parzyć pod przykryciem przez 2-3 minuty.

Następnie wlać do herbatki syrop lub sok malinowy - dobrze wymieszać.

Na koniec wrzucić do herbaty plastry pomarańczy. Jeden plaster pomarańczy dodatkowo można nabić kilkoma goździkami.

Herbatkę pić póki jest ciepła.