lutego 26, 2014
Kule śniegowe ( pączki ptysiowe )
Kule śniegowe, na taki tytuł trafiłam wertując bardzoooo stary zeszyt z przepisami mojej mamy.
A co się kryło pod tą nazwą , a no przepis iście tłusto-czwartkowy !
Kule śniegowe, to nic innego jak pączusie z ciasta ptysiowego.
Muszę przyznać, że większość pączków straciła swój kulisty kształt podczas smażenia. Stały się bardzo nieforemnymi kulami śniegowymi ... ale i tak są pyszne !
To taka alternatywa dla wszystkim znanych gniazdek lub inaczej - pączków wiedeńskich.
Składniki ( około 30szt. )
1,5 szkl. mąki pszennej tortowej
250 ml wody
100 g masła/margaryny
5 całych jaj
do smażenia: olej rzepakowy ( u mnie Beskidzki olej marki Bielmar )
lukier:
3/4 szkl. cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka wody
wiórki kokosowe
Wykonanie:
Wodę z masłem zagotować.
Do gotującej się wody z masłem dodać mąkę - szybko i dokładnie wymieszać.
Masę gotować na wolnym ogniu, ciągle mieszając - około 5 minut ( aż zacznie robić się szklista ).
Gotową masę zdjąć z ognia.
Do masy dodawać po jednym jajku, nie przerywając miksowania. Miksować, aż masa zgęstnieje.
A co się kryło pod tą nazwą , a no przepis iście tłusto-czwartkowy !
Kule śniegowe, to nic innego jak pączusie z ciasta ptysiowego.
Muszę przyznać, że większość pączków straciła swój kulisty kształt podczas smażenia. Stały się bardzo nieforemnymi kulami śniegowymi ... ale i tak są pyszne !
To taka alternatywa dla wszystkim znanych gniazdek lub inaczej - pączków wiedeńskich.
Składniki ( około 30szt. )
1,5 szkl. mąki pszennej tortowej
250 ml wody
100 g masła/margaryny
5 całych jaj
do smażenia: olej rzepakowy ( u mnie Beskidzki olej marki Bielmar )
lukier:
3/4 szkl. cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka wody
wiórki kokosowe
Wykonanie:
Wodę z masłem zagotować.
Do gotującej się wody z masłem dodać mąkę - szybko i dokładnie wymieszać.
Masę gotować na wolnym ogniu, ciągle mieszając - około 5 minut ( aż zacznie robić się szklista ).
Gotową masę zdjąć z ognia.
Do masy dodawać po jednym jajku, nie przerywając miksowania. Miksować, aż masa zgęstnieje.