Chętnie dołączyłam do innych dziewczyn i też przygotowałam dyniowy przysmak.
Nasza akcja nosi nazwę " Lubelski kociołek" i biorą w niej udział:
* http://stokolorowkuchni.blox.pl
* http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com
* http://niebieskapistacja.blox.pl
* http://przyprawmnie.blogspot.com
* http://moderntasteblog.blogspot.com
* http://pasja-smaku.blogspot.com
* http://jedzismakuj.blogspot.com
* http://eksplozjasmaku.blox.pl
* http://studniamiodu.blogspot.com
i ja :)
Składniki:
1 szkl startej na dużych oczkach dyni
1 szkl cukru
1 3/4 szkl. mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
2 jajka
1/2 szkl oleju
1/2 szkl. bakalii
Wykonanie:
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia i sodą. Do misy wsypać mąkę, dodać ,jaja, dynię, olej - wymieszać przy pomocy miksera.
Na koniec dodać bakalie - wymieszać łyżką.
Dyniową masę nakładać do papilotek lub foremek na muffiny.
Piec około 35 minut w 170 stopniach C.
Smacznego !
Nie ma jak dyniowe muffiny
OdpowiedzUsuńfantastycznie się prezentują:) chętnie zjadłabym choć jedną:)
OdpowiedzUsuńale fajne te muffinki :-) chętnie się skusze na jednego...może dwa... albo i ... ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
smakowicie wyglądają, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie:)
OdpowiedzUsuńKolejna odsłona z ciastem i dynią. ;-) Lubimy słodkości w Lublinie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.