marca 14, 2013

Poranna "podróz" do Etiopii
 
Kawa, napój bez którego trudno wyobrazić sobie dzień...
Stawia na nogi, pobudza, otwiera umysł - u mnie często zaspane oczęta :D 

Najlepsza jest ta świeżo palona i mielona tuż przed zaparzeniem.
Dziś uraczyłam się właśnie taką kawą.


Ethiopia Sidamo

Etiopia

Wśród tych kaw etiopskich wyróżnia się subtelną, najwyższej jakości aksamitną delikatnością podkreśloną niepowtarzalnym akcentem kwiatowym w aromacie i smaku. Smak: unikalny, bogaty, pełny, doskonale zharmonizowany z miłym akcentem kwiatowym, Aromat: pełny i delikatny z subtelnym akcentem kwiatowym. Słaba kwaskowatość.
  • Cena brutto: 21,00 zł
  • (Cena netto: 17,07 zł


Kawa o bogatym aromacie i intensywnym zapachu. Nie przypadła mi jednak do gustu. To chyba specyfik dla prawdziwych koneserów smaku, niż dla zwykłych śmiertelników.
Wyczuwam w smak dymu i czegoś na podobieństwo oleju samochodowego - przepraszam za porównanie - ale pachnie mi to podobnie...
Na pewno nie ma w niej nic z tych składników, to tylko moje kubki smakowe tak czują a mózg porównuje.
Aromat nie dla mnie - wolę subtelniejsze smaki.
 
Z plusów - kawa bardzo ładnie się mieli, nie pozostają w niej grudki i duże elementy nasiona. Szybko się zaparza, a fusy momentalnie opadają na dno - nie pływają po wierzchu...
 

 


Kto lubi takie smaki - temu polecam.
Kto woli coś innego - zapraszam do sklepu - tutaj 
Na pewno znajdziecie tu smak dla siebie :)







4 komentarze:

  1. Ja ostatnio od nich piję kawę pochodzenia brazylijskiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuu Najdroższa, wpraszam się na filiżankę, albo dwie :)
    Taki aromat z pewnością dałby mi orzeźwiającego kopa.

    Swoją drogą, Etiopia dotąd kojarzyła mi się wyłącznie z okrutną biedą.

    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2017 kolorowo-torcikowo