W sumie to dobrze, bo wówczas jest okazja do kreatywnego myślenia kulinarnego. Ugotowany ryż to baza do naprawdę świetnych dań, i nie mówimy tu o klasycznych gołąbkach, choć i te zasługują na miano świetnego dania.
Z ugotowanego ryżu szybko zrobicie kotleciki. Żeby kotleciki nie były mdłe i nijakie, warto je odpowiednio doprawić. Przyprawa curry sprawdza się doskonale. Nie dość, że nadaje kotletom ciekawego smaku, to jeszcze pięknie barwi je na złoto.
Kotlety ryżowe serwować możecie jako danie obiadowe. Podajcie je z surówką i ewentualnie jakimś sosem - pomidorowym, grzybowym lub innym.
Kotlety ryżowe to także fajna alternatywa dla burgerów. I tak - bułka z ryżem może dobrze smakować :D
Składniki:
- 1 torebka ugotowanego ryżu ( u mnie pełnoziarnisty )
- 1/2 cebuli
- 1 marchewka
- 2 jajka "M"
- 1 łyżeczka przyprawy curry
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/4 łyżeczki soli ( lub mniej jeśli ryż był posolony )
- olej do smażenia
Wykonanie:
Ryż przełożyć do malaksera, dodać obraną i pokrojoną w cząstki cebulę. Całość zmiksować.
Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o najmniejszych oczkach.
miksowany ryż wymieszać z tartą marchewką. Dodać przyprawę curry, mąkę ziemniaczaną i jajka i dokładnie wymieszać. Jeśli nie ryż był nie solony, doprawić całość solą.
Na patelni rozgrzać niedużą ilość tłuszczu.
Z masy ryżowej formować nieduże kotleciki i kłaść na rozgrzaną patelnię. Smażyć na średnim ogniu, po około 3-4 minuty z każdej strony.
Usmażone kotlety ryżowe osuszyć z tłuszczu, układając je na chwilę na kawałku ręcznika papierowego.
Smacznego !
Mmm- so delicious!
OdpowiedzUsuńI`m following ur blog with a great pleasure via GFC
Please join me
Sunny Eri: beauty experience