Jednym z naszych patronów była marka Bielmar, prowadząca ogólnopolski program edukacyjny Śniadaniowa Klasa.
Celem programu jest promowanie zasad zdrowego odżywiania, ze szczególnym uwzględnieniem śniadania.
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, niestety - wiele osób z niego rezygnuje, zganiając winę na brak czasu, brak apetytu o wczesnej porze itd. Zdrowe, zbilansowane śniadanie to energia na cały dzień. Pamiętajcie !
Dziś mam dla Was konkurs, konkurs śniadaniowy. A jako, że ostatnio gotowałam z dzieciakami, konkurs będzie tyczył się dzieci i jedzenia !
Temat konkursu to: kanapka dla niejadka.
REGULAMIN KONKURSU:
1. Organizatorem konkursu jestem ja, a konkurs zostanie przeprowadzony na blogu http://kolorowo-torcikowo.blogspot.com/.
2. Konkurs trwa od 30 lipca 2014 do 6 sierpnia 2014 roku do godz. 23.59
3. Fundatorem nagród jest Bielmar.
4. Nagrody wysyła agencja Planet PR, i to właśnie do niej będę przekazywała nazwiska oraz dane adresowe zwycięzców.
5. Zadanie konkursowe polega na napisaniu w komentarzu pod postem konkursowym odpowiedzi na pytanie: jaką kanapkę polecasz dla niejadka. Możecie dołączyć zdjęcia obrazujące kanapkę. Wysyłajcie je na adres: kolorowotorcikowo@gmail.com lub publikujcie na fan pagu kolorowo-torcikowo
Jedna osoba może wysłać max 2 zgłoszenia.
6. Nagrody są trzy:
* za 1 miejsce - Torba lunch bag z wkładem chłodzącym, minutnik- jajo i gadżety ( notesik, odblask )
* za 2 miejsce - Torba lunch bag z wkładem chłodzącym i gadżety ( notesik, odblask )
* za 3 miejsce - Termos i gadżety ( notesik, odblask )
7. Zwycięzców wybieram ja, a ogłoszenie wyników nastąpi na blogu w ciągu 2 dni od zakończenia konkursu. Na podanie danych adresowych zwycięzca ma 3 dni, jeśli w tym czasie nie otrzymam wiadomości - nagroda trafi w ręce kolejnego uczestnika konkursu.
Dane adresowe będzie można przesyłać na adres: kolorowotorcikowo@gmail.com
8. Wzięcie udziału w konkursie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu.
Czekam na Wasze pomysły. Zapraszam także do odwiedzenia strony internetowej Śniadaniowa Klasa. Znajdziecie tam wiele ciekawych porad oraz przepisów.
Zachchęcam też do polubienia mojego fan pagu.
WYNIKI ! WYNIKI ! WYNIKI !
Kochani, serdecznie dziękuję Wszystkim za udział w konkursie, za podzielenie się swoimi sposobami na niejadka, za zaprezentowane przepisy. Każdy wpis niósł ze sobą ważną lekcję i wiele pomysłów. Niestety, jak to zwykle bywa w konkursach, liczna uczestniów jest większa od liczby nagród i musiałam wybierać.
I tak oto:
1-wsze miejsce - 56manka -za teletubisiową opowieść i sprytne "przemycenie" tostów do buzi niejadka
2-gie miejsce - stazyz@wp.pl - za niebanalne nazewnictwo składników kanapkowych
3-cie miejsce - Quchnia - za apetyczną i pożywną kanapkę z jajecznicą
Na Wasze adresy czekam 3 dni. Wysyłajcie je na e-mail kolorowotorcikowo@gmail.com.
Jeśli po 3 dniach zwycięzca nie prześle adresu, nagroda wędruje w ręce kolejnego szczęśliwca.
Według mnie najlepsza kanapka dla niejadka to taka kanapka która jest kolorowa, wesoła, przedstawia ulubionego bohatera z bajki, filmu lub jakiegoś zwierzaczka :) Bardzo dobrze by było gdyby składała się z pełnowartościowych produktów i dużej ilosci warzyw, które sprawiłyby, że kanapka (tak jak napisałam wcześniej) jest nie tylko zdrowa i smaczna, ale i zachęca do zjedzenia. Dzieci lubią to co się wyróżnia, jest kolorowe, więc uśmiechnięta buzia spoglądająca na dziecko z kanapki na pewno zachęciłaby do zjedzenia - ba wręcz prosilaby o zjedzenie:) Dobrze też gdyby taką kanapkę przygotowywać z dzieckiem dzięki czemu będzie ono miało frajdę nie tylko z jedzenia :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzesyłam jeszcze brakujące przepisy
UsuńKanapka żuczek a moze biedronka?
Składniki
pełnoziarnista bułka
masło
sałata
2 plastry wędliny
4 plasterki ogórka
2-3 czarne oliwki
rzodkiewka
szczypiorek
Bułkę kroimy w poprzek na pół. Dolą część smarujemy masłem a górną rozcinamy pionowo na pół, ale nie do końca.
Oliwki oraz rzodkiewkę kroimy na plasterki a trzy plasterki ogórka przecinamy na pół (ostatni pozostawiamy w całości).
Na bułkę posmarowaną masłem układamy liść sałaty oraz 1-2 plasterki wędliny. Całość przykrywamy górą bułki rozchylając rozcięte kawałki lekko na boki (tym sposobem uformujemy skrzydła). Następnie na wierzchu układamy czarne oliwki(kropki), z kawałków ogórka robimy odnóża (wsuwając je pod wierch bułki, po 3 kawałki z każdej strony), z całego plasterka ogórka "łebek", rzodkiewki i oliwek oczy a szczypiorku czułka (chociaż biedronka ich nie ma)
Kanapka Wesoła Małpka albo Mis :)
Składniki
pełnoziarnista bułka
masło
wędlina
rzodkiewka
2 plasterki zielonego ogórka
czarna oliwka
Bułkę kroimy na pół. Spodnią część smarujemy masłem po czym układamy na nim plasterek wędliny
Górną część bułki kroimy na pół i układamy tak jak na zdjęciu. Pomiędzy dwie rozcięte częsci wsuwamy plasterki ogórka dzięki czemu uzyskamy uszy. Z plasterków rzodkiewki otrzymamy oczkam natomiast z oliwki robimy dziurki od nosa.
Przede wszystkim kolorową, w której bedzie po trochu wszystkiego:bialka z sera i wedliny,weglowodany z pelnoziarnistego pieczywa(np.pod postacia tostow)no i zielenina sezonowa :) osobiscie daje do wyboru na co ma ochote:ogorek,papryka.pomidor itd. I krotka historyjka na temat warzywka. Od razu kanapki znikaja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Renata
Moja córeczka uwielbia jeść - niestety, nie przepada za mięsem. Najpierw usiłowałam przemycić mięso np. w ulubionych tostach z serem. Pod żółtym serem ukrywałam drobne kawałeczki wędliny. Niestety - zawsze wyczuwała. Próbowałam komponować róże pasty - też bez skutku. W końcu lekarz dietetyk kazał uszanować wybredny gust córki i podawać inne produkty, o dużej zawartości witamin. Tak więc nasz sposób na niejadka, to przygotowywanie takich kanapeczek, które przypadną do gustu córeczce, a jednocześnie zapewnią jej masę witamin i minerałów. Hitem jest kanapko-burger. Kromkę chleba smakuję masłem, kładę kotlet sojowy (pyszny!!!), listek sałaty, pomidorka, ogórka i do tego łyżkę majonezu. Całość domykam drugą kromką chleba - wychodzi nam prosta i szybka w przygotowaniu bomba witaminowa. Aż miło patrzeć jak córcia się zajada.
OdpowiedzUsuńNajlepsza kanapka to taka zrobiona przez mamusię i dziecko. Liczy się wyobraźnia i pomysły Kiedy synek chciał tort samochód ale do urodzin jeszcze daleko zrodził się pomysł na śniadanie aby zrobić samochodzik z bułki
OdpowiedzUsuńPotrzebne produkty
Bułka okrągła
4 kawałeczki kiełbasy zwyczajnej
2 parówki
4 goździki (do dekoracji)
sałata
rzodkiewka
szczypiorek
Z bułki na górnej części wycinamy mały kawałek Układamy w nim parówki Z goździków robimy oczka Nożykiem wycinamy uśmiech Szczypiorkiem owijamy jedną parówkę zrobiła wrażenie szalika Z rzodkiewki wycinamy "kapelusz " i nakładamy na drugą parówkę Z kiełbasy robimy kółka do samochodu Z sałaty ścielimy drogę na której układamy drogę samochód z państwem parówkowym i dziecko zabiera się do konsumpcji Potem gdy dekoracja zostanie zjedzona bułeczkę przekroić i posmarować masełkiem Już z całą pewnością jedzenie bułeczki będzie przyjemnością :)
Kanapka dla niejadka powinna być charakterystyczna i przykuwać uwagę. Dzieci lubią, jak jest coś kolorowe a przy tym pysznie smakuje. Można by rzec - ile głów tyle pomysłów, i z tym się zgodzę. Najlepiej w pracę nad kanapką zaangażować swoje dziecko. Jestem miłośniczką tego, co naturalne, dlatego w swoim ogrodzie posiadam sałatę, ogórki, pomidory, rzodkiewkę, szczypiorek.. Dlatego wspólne wyjście do ogrodu może skończyć się nie lada frajdą. Najlepsze do kanapek są duże buły, my uwielbiamy te z pestkami dyni. Smaruję je masłem, kładę kolejno sałatę, żółty ser, pomidora, ogórka, rzodkiewkę i szczypiorek. Taka bułka ze świeżo zebranych warzyw pachnie tak przepysznie, że aż w tym momencie leci mi ślinka.
OdpowiedzUsuńInnym sposobem - choć myślę ze mniej wydajnym pod względem nasycenia się nim - jest dekorowanie kanapek. Możemy z nich zrobić biedronkę czy inne stworzonka, dzieci wzrokowcy od razu rzucą na to oko. Wszystko tkwi w podejściu :)
Wysłałam zdjęcie pierwszej kanapeczki na maila.
lach.karolina@vp.pl
Innym równie zdrowym pomysłem na kanapke jest kanapka z pastą :)
OdpowiedzUsuńBulka grahamka
I do tego np. Pasta jajeczna(jajko na twardo,jogurt/majonez,szczypiorek,przyprawy)
Lub rybna(makrela/losos/tunczyk,bialy ser,cebula,jogurt,przyprawy)
I na paste pomidorek,kielki lub inne witaminki
Renata
Niejadek potrzebuje "wizualnej" zachęty do jedzenia ,
OdpowiedzUsuńdlatego na jego kanapce można spełnić marzenia !
Jaka jest moja kanapka dla małego wszak niejadka ?
A to już inna bajka, ale ważne że smakuje dla gagatka !
Co nam potrzeba ?
Kromka chleba, jajko sadzone , pomidor, ogórek, ketchup , szynka , szczypiorek i odrobina sera !
Na kromkę jajko sadzone równo kładziemy,
i pod spód troszkę margaryny smarujemy !
Z pomidora twarz jakby wykonujemy ,
i szybką niby koszulką też dekorujemy !
Z sera wycinamy spodenki jakże dopasowane,
które paskiem z ketchupu są podrasowane !
Z ogórków fajne buciki, które są sportowe,
i już kanapki mamy odlotowe !
Oczy , usta i nosek z ketchupu malujemy,
i delikatnie na wierzch solą posypujemy !
Do tego trawka ze szczypiorku
i już mamy cię kanapkowy potworku !
I juz gdy niejadek nie jadł, ochoty nabiera ,
"gryzami" raz po raz małego potworka do żołądka zabiera !
I przy tym jeszcze bajka o wspaniałym potworku,
który ląduje w dziecka pusty jeszcze żołądku !
I bajki o tym jak pysznie, delikatne i super smakuje,
i już mały niejadek pyszną, zdrową kanapką sie rozkoszuje !
Obserwuje: Edz ika,
edyta5@amorki.pl
W domu mam kłopot z małym niejadkiem. Do niedawna bywało tak, że zjedzenie chociaż kęsa kanapki graniczyło z cudem. To się jednak zmieniło, gdy dziecko zaczęło oglądać Teletubisie, a dokładnie odcinek o "telegrzankach" .
OdpowiedzUsuńI ? No właśnie ! Lekko przygrzałam kromkę w tosterze , położyłam na nią troszkę serca i szyneczki. Pokroiłam w małe kosteczki . I zaczęłam opowiadać bajkę o Teletubisiach !
Czy poskutkowało ? Owszem ! Gdy tylko mój maluszek usłyszał że kanapki na stole to teletubisiowe telegrzanki zaczął je z ochotą jeść . To niesamowite . Moje oczy zrobiły się wielkie jak szklanki z niedowierzania . No ale cóż . W efekcie każdą kanapkę jaką zrobię, i powiem, że to telegrzanka to moja kruszynka ją zjada .
Tak więc jaki jest mój sposób na to by niejadek zjadł kanapkę ? Po prostu "ubrać" ją w bajkę ! Dzieci cechuje naprawdę wielka wyobraźnia i z łatwością jest im uwierzyć że kanapka może być czymś więcej niż kanapką ! Toteż gdy niejadek nie chce zjeść można także bawić się w "złodzieja" , czyli kawałeczek kanapki trzymać w ręce , odwrócić głowę i mówić "ciekawe czy ten złodziej znów przyjdzie i zje mi ten kawałeczek kanapki" .
Kiedyś miałam z tym wielki kłopot . Jednak gdy w końcu przestałam się zamartwiać i podeszłam do tego oczami dziecka to ... o dziwo mój niejadek wcina owe kanapeczki (telegrzanki), a gdy i to nie poskutkuje, to na złodzieja zawsze się zabierze :)
Pozdrawiam 56manka@gmail.com
Witam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że myślimy też o najmłodszych niejadkach.
Uważam (po serii obesrwacji), że dzieciaki kochają wszelkiego rodzaju tosty a my dorośli mamy wtedy ogromną szansę żeby przemycić w nich mnóstwo wartości odżywczych i warzyw. Młody niejadek i tak nie pokapuje się co jest w środku, ważne żeby było trochę sera i pysznego ketchupu. Moje dzieci w tostach zjedzą wszystko, dlatego gorąco polecam :)
Pozdrawiam
Kaśka
I jeszcze jedna moja propozycja :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki kochają jajecznicę z pieczarkami, cebulką, masełkiem.
PRL-owskie kanapki z jajecznicą w latach dzieciństwa były nie tylko hitem ale też nasze mamy dobrze wiedziały co zrobić, żeby dziecko jadło solidne śniadanie. Tymi kanapkami można się też trochę wybrudzić a to kolejny element żeby dzieciaki były zachwycone :)
pozdrawiam
Kaśka
Pierwsza propozycja to wycinanie - rozkładamy foremki do ciastek i za ich pomocą razem z dzieckiem możemy wycinać najpierw w chlebku, a później w serze i wędlince, możemy układać co nam serduszko niejadka podyktuje przystrajać nasza kompozycję warzywami pokrojonymi w paski - miłe spędzanie poranka a do tego nie tylko rozwijamy dziecięcą wyobraźnię i zdolności manualne ale jeszcze udaje się nam przemycić coś wartościowego do jego żołądka :)
OdpowiedzUsuńmagdalena50@autograf.pl
Druga propozycja to przekrojenie na pół małej bułeczki i wydrążenie jej środka - a później wypełnienie jej twarożkiem z rzodkiewką i szczypiorkiem lub twarożkiem i sezonowymi owocami: truskawki, maliny - są naprawdę malutkie, więc niejadek może się skusić a poza tym bardzo łatwo je zjeść, więc nie istnieje zagrożenie, że niejadek pobrudzi siebie i wszystko wokół :D
OdpowiedzUsuńmagdalena50@autograf.pl
Oczywiście zależałoby to od płci takiego niejadka, czy byłby to chłopczyk czy dziewczynka.
OdpowiedzUsuńBo wiadomo, nawet najpiękniej przyrządzona kanapka, może jeszcze bardziej zniechęcić takiego małego niejadka do jedzenia, gdy np. dla chłopczyka damy kanapki w kwiatuszki, czy w serduszka. A takich sytuacji chcemy uniknąć.
Przede wszystkim twórzmy kanapki, które smakują dzieciom, nie mogą się one jednak codziennie powtarzać i być takie same, monotonne.
Również ważne jest, żeby były kolorowe i przedstawiały ulubionym motyw, które dziecko lubi.
Tak więc przedstawię propozycje kanapek dla dziewczynki i chłopca.
Pierwsza jest dla dziewczynki: Z chleba jasnego lub ciemnego wycinamy foremkami, takimi do ciasteczek kwiatki. Smarujemy masełkiem i kładziemy ulubioną wędlinę lub ser, nakładamy drugą część kwiatuszka. Brzegi naszych płatków możemy obrysować keczupem lub majonezem, zależy, co dziecko lubi. Ze szczypiorku układamy łodygę, z zielonego ogórka listki, a z drobno posiekanego szczypiorku wysypujemy trawkę.
Możemy również stworzyć domek. Z chleba z białej części wycinamy kwadracik, a ze skórki tworzymy dach i komin. Drzwi i okno tworzymy z dżemu.
A teraz propozycja dla chłopca. Jeśli jest zapalonym piłkarzem, to z kanapki, możemy stworzyć boisko. Wystarczy posmarować kanapkę masełkiem, posypać szczypiorkiem, ze śmietany stworzyć linie i bramki, a z keczupu piłkę.
Jeśli zaś lubi zwierzątka to można stworzyć, np.gąsienicę. Z chleba powycinać kółka, posmarować masłem, nałożyć ser lub wędlinę, też wycięte na okrągło, przełożyć drugą częścią kółka. I tak stworzyć kila kół, układać obok siebie. Głowę zrobić z rzodkiewki. Oczy, nosek i brwi zrobić z majonezu.
I tak z naszych prostych kanapek, mogą powstawać obrazy, a czasami nawet prawdziwe arcydzieła. Wystarczy tylko odrobina cierpliwości, wyobraźni i dodatkowa pomoc malutkich, ale jakże sprytnych i niezwykle manualnych rąk dzieciaczków ;-)
U nas sprawdzają się wszelkiego rodzaju pasty kanapkowe, domowej roboty, oczywiście! Na stole królują twarożek z posiekaną cebulką i szczypiorkiem oraz pasta jajeczna!
OdpowiedzUsuńA mój niejadek je:):) Nie muszę się stresować i denerwować, bo mój niejadek je to co sobie sam zrobi. W sklepiku czyli u mamusi za rogiem, kupuje co mu się podoba w danym dniu np., sereczek w piegi, zielone jajeczka od zielonej kurki, wąsy suma (papryka, ogórki pokrojone w paseczki itp.) żółte futerko (starty na tarce ser) smar (masełko, miód, dżemik), ananasowe słoneczko, kolce jeża (szczypiorek) czy też inne różne potrzebne akcesoria (chlebek w kształcie samochodzików, domków czy trójkącików), żwirek (pokrojoną w kosteczkę wędlinkę lub gorące łaty czyli tosty:) Mój artysta komponuje z produktów dnia własne kanapki i chętnie je zjada:) Oczywiście twórczość dziecka smakuje również Rodzicom:) Aaaa my również dzięki temu korzystamy, mamy fikuśne śniadanka, nasza podobnie jak i dziecka twórczość rozwija się, ćwiczymy nasze główki i łapki, dużo sobie wzajemnie opowiadamy, mamy przy tym mnóstwo fajnej zabawy:) POLECAM:)
OdpowiedzUsuństazyz@wp.pl
Posiłek przygotowany dla dziecka powinien wyglądać estetycznie i apetycznie, czyli prościej mówiąc, ładnie i smacznie. Niestety, często nawet takie ładne danie nie jest atrakcyjne dla małego grymaśnika. A latem, gdy gorąco i nikomu nie chce się jeść, to dopiero sztuka zachęcić niejadka do konsumcji.Mamy niejadków dobrze wiedzą – by ich dziecko coś zjadło, kucharz musi mieć fantazję. Przydają się zdolności: plastyczne – bajkowe potrawy; aktorskie – podczas każdego posiłku urządzają show czy muzyczne – śpiewanie podczas wtykania dziecku kęsów to bardzo skuteczna metoda. Na przykład wiersz Lokomotywa pozwala wetknąć dziecku więcej kęsów niż zwykle („w pierwszym wagonie …”, itp). Najważniejsze jednak, aby kanapki można było obudować jakąś historią. Pirackie opowieści o ukrytym skarbie, walce na morzu i bezludnej wyspie, to niezawodny sposób na dokarmianie. Wystarczy kilka podstawowych składników, żeby stół stał się tajemniczym oceanem pełnym niespodzianek. To także pomysł na Kinder Party w stylu Piraci z Karaibów.Kanapki "Jaś i Małgosia"Z kilku kawałków tostowego chleba wykroiłam obręczą kółka,posmarowałam cienkim masłem,dekorację wykonałam z chudej polędwicy,świeżego ogórka,papryki oliwek i szczypiorku.Czapeczki powstały z pieczywa,żółtego sera i przecieru pomidorowego.Na buźki bajkowych postaci spadł deszcz z pietruszki,kukurydzy i papryki.Było smacznie i kolorowo.
OdpowiedzUsuńpost Justyna Niemirowska
UsuńKanapka dla niejadka powinna być:
OdpowiedzUsuńK-olorowa
A-trakcjna nie tylko w wyglądzie, ale też w smaku
N-afaszerowana warzywami (witaminy)
A-romatyczna
P-rzystosowana do upodobań maluszka
K-reatywna, aby zachęcić dziecko do spróbowania
A-rtystyczna, bo gotowanie dla dzieci to przecież sztuka
Moja córka metodą prób i błędów znalazła swoją ulubioną kanapkę - bułka z ziarnami dyni, posmarowana masełkiem z sałatą lodową, kiełbasą krakowską, papryką (koniecznie czerwoną) a do ręki kiszony ogórek ;) Te składniki muszą być stale na wyposażeniu lodówki
Kanapka dla niejadka powinna być zrobiona w taki sposób, aby go zachęcała do zjedzenia. Im bardziej kolorowa tym lepiej. Im bardziej mama kreatywna, tym niejadek więcej zje :D. Najlepiej ułożyć jakieś fajne zwierzątka, które niejadek bardzo lubi lub postacie z bajek :). Ważne, aby zawierała ona dużo warzyw, aby zapewnić niejadkowi moc witamin. :)
OdpowiedzUsuńNa FB zdjęcia jako Marta Dob. :)
PS. W dzieciństwie moja mam, abym jadła szynkę wkładała mi ją pod ser i też jakoś to było :D