Ciasto to upiekłam w ramach V już edycji "Lubelskiego kociołka".
Tym razem tematem był, jak się zapewne domyślacie - RABARBAR !
Co przygotowały inne dziewczyny? - zobaczcie:
Edyta - http://www.pasjasmaku.com/
Marlena - http://smerfetka79.blogspot.com/
Wiosenka - http://www.eksplozjasmaku.blox.pl/
Martyna - http://chiliandsugar.blogspot.com/
Ania - http://przyprawmnie.blogspot.com/
Karolina - http://stokolorowkuchni.blox.pl/html
Dorota - http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
Gosia - http://jedzismakuj.blogspot.com/
Zapraszam po przepis na pyszne ciasto !
Składniki ( na małą blachę )
* 125 g masy marcepanowej
* 160 g masła o temperaturze pokojowej
* 100 g cukru pudru
* 2 jajka
* 250 g mąki pszennej
* 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
* 50 g mielonych migdałów
* otarta skórka z 1/2 cytryny
* 2 łyżki soku z cytryny
* 2 łyżki mleka
ponadto:
3-4 szt. rabarbaru
2 połówki brzoskwini z syropu
cukier puder do posypania
WYKONANIE:
Rabarbar umyć, nie obierać ze skórki. Pokroić w kawałki grubości około 2 cm.
Masę marcepanową zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Do startej masy marcepanowej dodać masło oraz cukier puder - utrzeć na gładką masę.
Nie przerywając ucierania dodawać po jednym całym jajku.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami.
Dodać do ciasta, dolać mleko i sok z cytryny - dokładnie połączyć.
Brzoskwinie pokroić w drobną kostkę - dodać do ciasta - utrzeć raz jeszcze, tak by składniki dobrze się połączyły.
Do małej blachy lub tortownicy średnicy około 25cm, wyłożonej papierem do pieczenia wlać ciasto.
Na wierzchu ciasta poukładać, lekko wciskając - rabarbar.
Piec w temperaturze 170 stopni przez 40-45 minut.
Ostygnięte ciasto posypać cukrem pudrem.
Smacznego !
Tą masą marcepanową mnie kupiłaś. Do zrobienia.
OdpowiedzUsuńMasę marcepanową miałam z Lidia. Przyznam, że kupowana jeszcze w okresie świątecznym, bo wtedy akurat mają. Warto zrobić zapas, o ile termin ważności pozwala.
UsuńMam taką samą ;)
UsuńKrótko mówiąc MASOWE PIECZENIE :)
OdpowiedzUsuńCudowne ciacha u Was wszystkich!
Pozdrawiam,
Agata
o ja cie ale pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak ciasto bliźniak mojego jogurtowca :)) Z marcepanem, na pewno smakowało wybornie. Pozdrowionka Martunia:)
OdpowiedzUsuńSuper było znowu spotkać się podczas Lubelskiego Kociołka. :-) Wypisz wymaluj danie dla marcepanowej królewny. :-)
OdpowiedzUsuń