Dziś pierwszy dzień wiosny... i wagaruję troszeczkę. Jakoś tak poddałam się pogodzie, słoneczku i wolałam wyjść na spacer, niż stać przy garach :)
Oj, czasem można !
A żeby głodnym nie wychodzić na ten spacer, na szybko przygotowałam placuszki twarogowo-bananowe. Polecam, są pyszne !
Składniki:
200 g twarogu półtłustego
2 mocno dojrzałe banany
3 łyżki mąki pełnoziarnistej, np Lubella
1 jajko
dodatkowo:
2 łyżki pestek słonecznika
1 łyżka miodu
olej rzepakowy do smażenia
Wykonanie:
Twaróg pokruszyć, banany obrać ze skóry i pokroić w kawałki.
Dodać całe jajko i 3 łyżki mąki.
Całość zmiksować przy pomocy miksera z nakładką do rozdrabniania. Ser nie musi utrzeć się na gładko, może pozostać lekko grudkowaty.
Patelnię posmarować lekko olejem rzepakowym.
Na rozgrzanej patelni kłaść łyżką porcję ciasta - placuszki smażyć na wolnym ogniu z obu stron na rumiano.
Przekręcając placuszki należy być ostrożnym, gdyż ciasto jest bardzo miękkie i łatwo placuszki rozerwać.
Na drugiej patelni uprażyć pestki słonecznika. Do uprażonych ziaren dodać miód - wymieszać.
Placuszki podawać ze słonecznikiem w miodzie.
Smacznego !
świetne:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńa swoją droga - dlaczego nie pokazuje mi że pojawiaja się u Ciebie wpisy?