sierpnia 22, 2013

Warsztaty z Grzegorzem Łapanowskim
- organizator Fairy -


   20 sierpnia, w SmArt Studio w Warszawie, odbyło się pierwsze z trzech spotkań ze zwycięzcami konkursu Fairy Platinum na najtrudniejsze danie.
Konkurs przeprowadzony był na portalu everydayme.pl

Wśród zwycięzców nie byli sami blogerzy kulinarni... Byli tam ludzie z pasją do gotowania.


Foto z Grzegorzem Łapanowskim

  Z ośmiu uczestników warsztatów, stawiło się 7 osób.
Po wstępnym wykładzie oraz zapoznaniu się zabraliśmy się "do roboty" , czyli gotowania :)


Podzieliliśmy się na dwie grupy. Ja, Adrianna i Damian - gotowaliśmy z Grzegorzem Łapanowskim.

Marzena, Agnieszka, Joasia i Małgosia - przygotowywali swoje pyszności z Jerzym Sobieniakiem.

Na przygotowanie kolacji i wydanie jej mieliśmy w sumie tylko godzinkę. Ale udało się :)

Instruowani przez szefów, wykonywaliśmy przydzielone nam zadania. Wszystko szło sprawnie i szybko. U mnie, jak to u mnie - nie obyło się bez obrażeń. Sparzony paluszek boli, ale co tam :)

Moja ekipa przygotowywała:

- zup rybną z pomidorami i szpinakiem
- przepiórki z nektarynkami i rozmarynem
- kuskus z pomarańczą i miętą
- pstrąga z bobem i pieczonymi pomidorami
- stek wołowy z sosem pieczeniowym 


Grupa Jerzego zaserwowała:

- sałatkę Najsztuba z dorszem
- tartę z kozim serem, warzywami sezonowymi i orzechami włoskimi
- zawijańce z ciasta francuskiego ze szpinakiem i kozim serem ( danie raczej nazywało się inaczej, ale nie pamiętam, więc napisałam co jadłam )
- zabajone z owocami leśnymi 

pstrąg z pieczonym pomidorem i bobem

 
Zupa rybna
 
sałatka Najsztuba


tarta z sezonowymi warzywami


















zabajone z owocami leśnymi


  Jak widać - pojedliśmy do syta :)
Z pełnymi brzuchami, naładowani pozytywnymi emocjami, szczęśliwi i zadowoleni musieliśmy zakończyć spotkanie.
Wszyscy dostaliśmy od Grzegorza książkę z dedykacją.




Mam wielką nadzieję na kolejne spotkanie i z prowadzącymi i z uczestnikami.



... I żegnaj stolico ! 









7 komentarzy:

  1. Jadę dzisiaj, nie mogę się doczekać!
    Mam tylko nadzieję, że podołam powierzonym mi zadaniom... Mogłaś liczyć na dokładne wskazówki, czy jednak sama musiałaś się wykazać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneta gotowanie było bardzo przyjemne i łatwe. Instrukcje - jasne i zrozumiałe :)
      Zobaczysz - będziesz się świetnie bawić. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. oooo, jakże miło poczytać, popatrzeć i powspominać smaki tych naszych pyszności!
    Było świetnie !;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2017 kolorowo-torcikowo