Czekoladę rozpuszczasz, jajka ubijasz, odmierzasz mąkę... Tu miseczka, tam łyżeczka...trzepaczka, szpatułka... Ups ! Tego bałaganu nie było w planach.
Niestety wypieki mają to do siebie, że zazwyczaj po ich wykonaniu, na kuchennych blatach, w zlewie i na podłodze panuje chaos. Przynajmniej u mnie tak to zwykle się kończy.
I tym oto sposobem, zadanie ,które miało trwać nie więcej niż 15 minut, przedłuża się o minimum 30 kolejnych...
Umyć naczynia, pościerać blaty, zetrzeć czekoladę z frontów szafek kuchennych ( ja zawsze, ale to zawsze którąś wysmaruję ), na końcu zmyć podłogę. Czynności niezbyt lubiane.
A gdyby tak, umilić sobie sprzątanie zapachem - nie ciasta ? Sposób jest prosty, fajne, pachnące środki do sprzątania !
Perfect House, to linia kosmetyków do wnętrz produkowanych przez markę Barwa.
Produkty wyróżniają się z tłumu innych, przede wszystkim perfumeryjnymi zapachami, ale również designem opakowań. Zaprojektowano je tak, by "nie straszyły" wyglądem. Kosmetyki Perfect House z powodzeniem mogą stać się elementem dekoracyjnym wnętrza.
Wydajne, skuteczne, łatwe w dozowaniu.
W serii znajdziecie między innymi:
* preparaty do mycia podłóg
* preparaty do mebli
* preparaty do sprzątania kuchni ( blaty, szafki niedrewniane, inne powierzchnie )
* środki do łazienki
* płyn do naczyń
* płyny do mycia powierzchni szklanych
Muszę przyznać, że ja najbardziej pokochałam te kosmetyki za zapachy. Dozując produkt, dozujesz pachnące szczęście. I wcale nie przesadzam.... Po pierwszym psik, psik, takim na próbę - złapałam za ściereczkę i wytarłam z kurzu wszystkie meble, potem umyłam, wcale nie wymagając sprzątania, podłogę. Musiałam, musiałam poznać wszystkie zapachy. Sprzątanie było przyjemniejsze.
A co z brownie ? Brownie piekło się 10 minut, a w tym czasie naczynia się umyły, z blatów zniknęła rozsypana mąka, smugi po czekoladzie i inne zanieczyszczenia.
Gdy zadzwonił dzwonek piekarnika w domu pachniało czystością i czekoladą.
Produkty DO KUPIENIA w sklepie internetowym - klik
KLASYCZNE BROWNIE - przepis
Składniki:
- 150 g gorzkiej czekolady
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 90 g masła
- 2 płaskie łyżki mąki
Wykonanie:
Czekoladę połamać, masło pokroić w kawałki. Rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali.
Jajka ubić z cukrem na puszystą, jasną pianę. Do ubitych jaj dodać przestygniętą czekoladę, połączyć składniki.
Na koniec dodać mąkę, delikatnie wymieszać szpatułką lub łyżką.
Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy o wymiarach około 30x20 cm.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni C i piec 10 minut.
Brownie podawać z sosem malinowym, owocami, bitą śmietaną, lodami ...lub zajadać samo, bez dodatków.
Smacznego !
* post sponsorowany
Ciasto poproszę od razu, uwielbiam jeszcze lekko ciepłe :) Niestety bałagan jest i moją domeną, ale lubię ten słodki rozgardiasz powstający podczas gotowania czy pieczenia. Pan K. zawsze jest mocno zdziwiony jak szybko potrafię się z nim uporać. Grunt to dobra organizacja i najważniejsze by nikt nie przeszkadzał ... zresztą nie nigdy nie widzę tłumów do pomocy aby posprzątać czy umyć po wspólnym przygotowywaniu posiłków czy zabawie w kulinaria - a czasem jest co sprzątać, oj jest :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis.
Pozdrawiam
Joanno, zdecydowanie ! - dobra organizacja ułatwiapokonanie bałaganu 😊
UsuńLubię klasyczne ciasta :)
OdpowiedzUsuńDla takiego brownie warto poświęcić nawet pół godziny na sprzątanie! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń