Dziś wreszcie opowiem Wam o tym co działo się 13 grudnia w SmArt Studio w Warszawie.
To był bardzo wietrzny dzień, pamiętam jakie obawy mną targały - jechać, nie jechać ? W radio i TV non stop ostrzegali przed silnymi porywami wiatru i zbliżającym się orkanie .... Pojechałam ! I nie żałuję, a żałowała bym, gdyby mnie tam nie było :)
Przed godz. 11 przyjechałam w dobrze znane mi już miejsce. Fakt faktem, 5 rundek dookoła, po wąskich uliczkach zrobiłam, nim znalazłam wolne miejsce parkingowe ... Takie uroki Warszawy ;)
Jak to zwykle ja, dotarłam na miejsce nieco przed czasem, jako jedna z pierwszych uczestniczek warsztatów. Powitania z organizatorami, powitania z przychodzącymi blogerami, powitania z prowadzącym warsztaty, kilka wspólnych fotek i ... GOTUJEMY !
Robert Harna - kucharz prowadzący warsztaty - przygotował bardzo ciekawe menu:
- Cielęcina duszona w migdałowo-orzechowym sosie z napojów Alpro
- Łosoś marynowany w napoju kokosowym Alpro
- Napój z suszonych owoców, z zieloną herbatą i napojem kokosowym Alpro
- Panna cotta migdałowo – ryżowa z napojami Alpro
- Tortelini z krewetkami i ricottą z sosem migdałowym Alpro
- Wegetariański sernik czekoladowy na zimno z napojem czekoladowym Alpro i deserkiem Alpro
- Wegetariański Żur na zakwasie owsianym
Wahałam się nieco co wybrać, czy słodko czy makaronowo.... Ostatecznie zdecydowałam, że chcę być w "Drużynie Tortelini". Wspólnie z Sylwią i Anetą podjęłyśmy wyzwanie stworzenia najbardziej wymagającego dania warsztatów z Alpro. Przygotować ciasto makaronowe, przygotować farsz, ulepić tortelini, usmażyć krewetki, przygotować sos i ostatecznie skomponować całe danie - sporo tego było ! Ale efekt ostateczny wynagrodził trud pracy - danie było PRZE-pyszne, najlepsze ze wszystkich.
Nie wzgardziła bym także dodatkową porcją ( jeśli by się tylko takowa ostała - niestety nie ) sernika/tofurnika czekoladowego.
Muszę przyznać, że z warsztatów z Alpro wychodziłam znowu pozytywnie zaskoczona. Zaskoczona faktem, że na bazie napojów Alpro oraz deserków Alpro można stworzyć tak wspaniałe dania, pełne smaku.
Niebawem podzielę się z Wami przepisem na wspomniane wyżej tortelini, a potem ... może sernik czekoladowy ?
Wszystko wygląda spaniele :) Czy będzie można liczyć na przepisy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie obiecuję, że wszystkie przepisy odtworzę,ale wybrane na pewno. Jeszcze w tym tygodniu zaprosze na tortelini z krewetkami ricottą :)
Usuńzazdrość :)
OdpowiedzUsuń