Lubelski kociołek startuje po raz ósmy. Tak, to już kolejny raz jak lubelskie blogerki razem gotują. Czy to nie fajne ?
Tym razem na tapecie maliny. Wiem, powinnam się bardziej postarać, tym bardziej, że to owoc uprawiany lokalnie w mojej okolicy. Malina Kraśnicka została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych w 2011 roku.
Niestety, zawsze jak kociołek startuje, u mnie jakieś życiowe zawirowania i masa do zrobienia.
Obiecują jednak, że malinowych przepisów będzie więcej !
Składniki:
* 1 szklanka napoju kokosowego Alpro ( lub zamiennie chudego mleka + 2 łyżki mleka kokosowego )
* 1/3 szklanki płatków owsianych górskich
* 1 łyżeczka miodu
* 2 łyżki wiórek kokosowych
* maliny
Wykonanie:
Napój migdałowy zagotować, na wrzący wsypać płatki owsiane i gotować 5 minut. Dosypać wiórki i gotować jeszcze 2-3 minuty.
Owsiankę dosłodzić miodem.
Do porcji owsianki dodać kilka zgniecionych malin. Wierzch udekorować całymi malinami.
Smacznego !
I jak to zwykle bywa przy Lubelskim kociołku - odsyłam Was moi drodzy na blogi pozostałych lubelskich blogerek, które biorą udział w akcji:
* Martyna - chili & sugar
* Wiosenka - Eksplozja smaku
* Marta - Niebieska Pistacja
* Karolina - Sto kolorów kuchni
* Małgosia - jedz i smakuj
* Dorota - Sierotka MaRysia w kuchni
pysznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńz tymi przepisami to trzymam za słowo! uwielbiam maliny i...owsiankę :) pięknie podane :)
OdpowiedzUsuń