Urodzinowo częstuję biszkoptem z truskawkami.
Łatwy i smaczny torcik w kilka chwil.
Truskawki wykorzystuję na maxa w tym roku. I jeszcze nie mam ich dość... A sezon powoli dobiega końca - niestety ...
Składniki na tortownicę średnicy 20 cm
Biszkopt:
* 4 jajka
* 4 pełne łyżki cukru
* 5 pełnych łyżek mąki pszennej
* 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Jaja myć, oddzielić żółtka od białek. Białka ubić, dodać cukier - ubijać do momentu rozpuszczenia cukru. Do piany z białek dodawać po jednym żółtku, ciągle ubijając.
Obie mąki połączyć i przesiać.
Do masy jajecznej dodać mąkę i delikatnie wymieszać.
Masę wlać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 170 stopniach około 20 minut - do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt ostudzić, wyjąć z blachy i odkroić wierzch. Biszkoptowy blat ponownie spiąć obręczą.
Masa:
* 300 ml śmietanki 30%
* 3 płaskie łyżki cukru pudru
* 2 płaskie łyżeczki żelatyny
Żelatynę zalać zimną wodą, tak by płyn przykrył proszek. Odstawić.
Napęczniałą żelatynę rozpuścić, dolewając odrobinę wrzątku.
Śmietanę, mocno schłodzoną ubić na wolnych obrotach. Do ubitej śmietany dodać cukier puder i wlać rozpuszczoną żelatynę. Śmietankę wylać na biszkopt. Schłodzić.
Ponadto:
* 2 galaretki truskawkowe
* 250 g truskawek
Galaretki rozpuścić w 800 ml zagotowanej wody. Odstawić do wystygnięcia.
Truskawki opłukać i osuszyć.
Gdy galaretka wystygnie i powoli zacznie tężeć, wylać około 1/3 na krem śmietankowy, ułożyć truskawki i wstawić na 5-7 minut do lodówki. Pilnować, by w tym czasie pozostała galaretka nie stężała - można delikatnie ją podgrzać.
Gdy galaretka z truskawkami stężeje, wylać resztę galaretki i pozostawić torcik w lodówce do zastygnięcia.
Smacznego !
pycha:) takie ciasta teraz są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńJa końca sezonu do wiadomości nie przyjmuję. I już.
OdpowiedzUsuńA ciacho wspaniałe :)
bardzo lubie takie przepisy
OdpowiedzUsuń