stycznia 15, 2018

Wigilijne spotkanie Lubelskiej Blogosfery Kulinarnej

   Hmmm...można by napisać - dawno, dawno temu, bo w ubiegłym roku ...

Tak, od spotkania wigilijnego, w którym uczestniczyły lubelskie blogerki kulinarne minęło już całkiem sporo czasu, a ja dopiero teraz piszę relację. Ale lepiej późno niż, wcale !

Spotkanie miało miejsce 11 grudnia w jedynym i niepowtarzalnym studiu kulinarnym w Lublinie. Spotkałyśmy się w Szkole Artystycznej u Wiesława Kuci. W miejscu z duszą - polecam zajrzeć tam każdemu, komu gotowanie i pieczenie nie są obojętne.





Ten wieczór postanowiłyśmy spędzić w przemiłej atmosferze, spędzając czas na wspólnych rozmowach, zajadając przepyszne wigilijne potrawy.


Nie była to jednak zwyczajne spotkanie wigilijne. Uświetnił je bowiem pokaz kulinarny w wykonaniu Anny Kucia - siostry Wiesia. Ania przygotowała dla nas pokaz z przygotowywania makaroników. Kocham makaroniki, to chyba wiadome !
Moje próby upieczenia ich samodzielnie spełzły na niczym. Poniosłam wielką klęskę i zraziłam się niemiłosiernie. Ania w prosty i przejrzysty sposób pokazała, jak zabrać się do tych kapryśnych słodkości. Wyjaśniała krok po kroku, co z czym, jak i po co - by makaroniki poddały się naszej woli i wyszły idealnie. W pokazie uczestniczyłyśmy aktywnie, wyciskając makaroniki na matę. I nic nie popsułyśmy - makaroniki udały się pięknie !
Upieczone makaroniki przekładałyśmy samodzielnie wykonanym ganachem czekoladowym...i zabrałyśmy ze sobą do domu, by mieć co schrupać do porannej kawusi.









Po pokazie tradycyjnie zasiadłyśmy do naszego wigilijnego stołu. Muszę przyznać, że Marlena z bloga Kuchnia Marlenity spisała się tego dnia na medal. Stół bowiem został pięknie udekorowany, świąteczne akcenty były widoczne wszędzie.
Na stole pojawiły się potrawy, które przyniosły dziewczyny. I tak oto wigilijny stół wypełniły:
  • kapusta z grzybami i fasolą
  • śledzie pod pierzynką
  • śledzie z rodzynkami ( przepyszne ! )
  • sałatka makaronowa z tuńczykiem
  • rożki francuskie z pieczarkami i kapustą
  • piernik
  • tarta makowa
  • kruche ciasteczka świąteczne

Pojawiły się także potrawy, które dziewczyny przygotowały ( migiem ) w trakcie spotkania. Korzystając z produktów przekazanych przez sponsorów, wyczarowały: kompot z suszu, kluski z makiem i sałatkę z wędzoną rybą.








Najadłyśmy się do syta, a jeszcze zostało na drogę !

Tego dnia nie zabrakło prezentów. Worek Mikołaja wypełniły obficie podarunki od sponsorów naszego spotkania. Otrzymałyśmy naprawdę świetne produkty, które bardzo przydały się przed świętami...i po również :D

W rolę Mikołaja wcielili się:






Bardzo dziękuję wszystkim sponsorom i Marlenie, która ma wielki dar przekonywania :)


Mam nadzieję, że w tym samym lub większym gronie spotkamy się na kolejnym spotkani.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2017 kolorowo-torcikowo